Niebawem drugie urodziny Henia. Więc będzie przyjęcie
urodzinowe, a skoro będzie impreza, to i musza być dekoracje. W pierwszym
odruchu chciałam zrobić przyjęcie tematyczne z traktorami (które Henio bardzo
lubi) w roli głównej. Zaczęłam poszukiwać akcesoriów dekoracji i w pewnym
momencie stwierdziłam, że na to przyjdzie jeszcze czas (może za rok) jak Henio
będzie jeszcze bardziej świadom tego, co się dzieje, będę urządzać typowy
kinderbal, a gośćmi będą dzieci.
W tym
roku gośćmi będą babcie, dziadkowie, ciocie z wujkami, właściwie sami dorośli,
więc trzeba było wykombinować coś innego.
Inspiracją była miseczka z Green Gate
z której ostatnio co rano wcinam pyszną owsiankę, błękitna w białe kropeczki. I
tak „narodził się” motyw przewodni.
Odcienie niebieskiego, od błękitów po turkusy, a na wszystkim
białe kropeczki lub jak kto woli groszki.
Kilka akcesoriów już dotarło, reszta mam nadzieję, dotrze
niebawem.
Zakochałam się też w cieście na patyku czyli tak zwanych Cake
Pop.
Na przykład coś takiego
Fajne, prawda?
Do tego Muffinki i odrobina innych słodkości.
Nad tortem jeszcze rozmyślam. Mam już pewną wizję, tylko
muszę w cukierni dopytać, czy mi taki zrobią.
Te ciastka na patyku są świetne, a dekoracje fajnie przemyślane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Vika Nova
przyjęcie będzie cudne! niebieski z białymi kropeczkami idealny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wygrzebałaś piękne te ciasteczka na patyku ! :-)) Mega pomysł :-)) My pod koniec Kwietnia też będziemy się szykować do urodzin córki .. 3 :-) już ! Ależ ten czas leci ..
OdpowiedzUsuńCake Pop fajnie się prezentują! Powodzenia w przygotowaniach :)
OdpowiedzUsuńTe ciastka na patyku powaliły mnie! Nic tylko je zjeść...zapowiada sie fajna impreza:)
OdpowiedzUsuńPopieram smakowite i bardzo ładne te patyczkowe ciasteczka:))
OdpowiedzUsuń