Dziś będzie o metamorfozach.
Tak samo jak rzeczy można łatwo zmienić z dnia na dzień, tak samo nasze życie może się zmienić praktycznie z chwili na chwilę, ale o tym innym razem.
Stara figurka Maryi znaleziona na maminym strychu.
Nie mam zdjęcia z wczoraj, chyba przez przypadek usunęłam. Natomiast dziś prezętuje się tak
Teraz kilka rupieci nabytych w moim ulubionym sklepie ze starociami
Wczoraj...
... dziś
Wczoraj...
... dziś
Wczoraj...
... dziś
Wczoraj...
... dziś
Wczoraj...
...dziś
Nowe okna wczoraj...
... i dziś
A teraz jeszcze o ogrodzie.
Jest już plotek oddzielający część roboczą podwórka od wypoczynkowej
Wczoraj było jeszcze tak
A dziś wygląda tak
Zdjęcie robocze, całość pokażę po zakończeniu zagospodarowywania.
Na koniec nasz Pan inspektor nadzoru. Max ciekawskie jajo, który wszystko musi widzieć i wszędzie być :-)
NO, niezłe zmiany! Podoba mi się ornament? coś? na półeczce do ręczników. A obrazek marynarski ma wypukłości, czy tylko tak mi się wydaje?
OdpowiedzUsuń