Choć dni są jeszcze ciepłe, to już czuć w powietrzu zapach jesieni. Drzewa powoli ozłacają się, kasztany spadają, czerwieni się jarzębina, ptaki szykują się do odlotu, kwitną wrzosy. Tak, już zaraz Pani jesień zawita. A ja przywitam ją z radością, ponieważ bardzo lubię tą porę roku. Lubie właśnie te złote liście, zapach jesiennego poranka, lekko przygaszone promienie słońca, no i wrzosy, które uwielbiam.
Przed naszym domem już też jesiennie.
Kwiatek własnoręcznie oklejony :-)
Zakupiłam sobie też taką specjalną patelnię do orzeszków. W piątek dotarła i zaraz wypróbowałam. Orzeszki prezentowały się tak
Jak ładnie u Ciebie!!!!Skalniaczek suuuper!!!
OdpowiedzUsuńpiękne latarenki i dekoracje!!!
Cudny ten wieniec, a orzeszki? Aż ślinka cieknie. Pozdrawiam! Magda
OdpowiedzUsuńcudne wianuszki;)piekne aranzacje juz pod jeien:))a te orzeszki, ale mi narobilas apetytu, nawet nie zdajesz sobie sprawy jakiego-wlasnie mam zachcianke na nie ogromna, tylko skad ja je wezme teraz-o mamo nie;))))))))))))))
OdpowiedzUsuń