Hol, a właściwie holik skończony. Do tej pory nasz korytarzyk był jednym z najbrzydszych miejsc w domu.
A przecież to właśnie zaraz za progiem powinno być ładnie i zachęcająco :-)
W korytarzu postawiłam na zielenie i szarości ocieplone dębowym kolorem drzwi.
W korytarzu brakuje jakiegoś siedziska, ale jeszcze nie znalazłam niczego, co by pasowało.
Śliczna komódka!!Dodatki tak jak w łazience,tak i w przedpokoju-urocze! Dodają klimatu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie, bardzo ładna ta zieleń chociaż na różnych zdjęciach inaczej wygląda. No i dodatki tworzą przytulne miejsce a nie takie przez które chce sie tylko przebiec.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie odwiedzam cię częśćiej, po prostu nie mogę.