Byłam dzisiaj na poczcie i pewien starszy Pani stojący przedemną w kolejce, nadawał cały pliczek świątecznych kart. Zrobiło mi się ciepło na sercu, że są jeszcze ludzie, którzy kultywują tę miłą tradycję.
Żyjemy w erze telefonów i internetu, życzenia składamy w trakcie rozmów telefonicznych, wysyłamy SMS-y, MMS-y , meile, rozmawiamy przez skypa.
A co z kartkami? Ja od kilku lat nie wysłałam i nie otrzymałam żadnej.
Czy wraz ze schyłkiem życia pokolenia naszych babć i dziadków, nastąpi koniec epoki kart świątecznych?
Mam cichą nadzieje, że gdzieś są jeszcze młode osoby, które wysyłają pocztówki!
My w tym roku wyślemy kilka zwykłych kartek! Zaopatrzę się w kartki i po weekendzie powędrują do odbiorców! Mam jeszcze pomysł na małą niespodziankę dołączoną do „papierowych” życzeń. Ale o tym napiszę, jeśli uda się pomysł zrealizować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i komentarz!