Dzisiaj dotarła przesyłka z formą do kulek. Więc
postanowiłam ją wypróbować i zrobić próbne, pierwsze w życiu cake pop.
Do dzieła!
Poszłam na łatwiznę i zrobiłam próbne z wypróbowanego
bazowego ciasta na muffinki.
Wypełniłam dolna część formy, przykryłam górną i w
kilka wbiłam patyczki.
Chciałam sprawdzić ile trzeba wlać ciasta i czy lepiej piec
je z patyczkami czy wbijać patyczki po upiecz
eniu.
eniu.
Ciastem wypełniłam prawie całe półkole dolnej formy.
Patyczki chyba lepiej wbić i piec razem.
Upieczone kulki wyturlałam w rozpuszczonej czekoladzie i
obsypałam posypką, oto efekt
Zrobiłam kilka na próbę na patyczku, a resztę powkładałam do
małych muffinkowych papilotów
Foremkę wraz z patyczkami kupiłam na Allegro. Formy w
różnych kształtach, a nawet urządzenie do wypiekania cake pop są też w
nowościach Tchibo. Coś mi się wydaje, że te cuda na kijku będą niebawem hitem :-)
Dzisiaj moje Cake pop wbiłam w jabłko, ale musze wymyślić
cos innego.
Może macie jakieś pomysły?
O kurczę, dopiero teraz wiem jak to się robi :) A widywałam wcześniej te cuda na Pinterest. Bardzo smakowicie i do tego ślicznie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPs. Odwiedzam Cię od dawna w Twoim Sweet Country, podoba mi się bardzo :) Zapraszam Cię do mnie, bo chyba jeszcze nigdy nie miałam przyjemności Cię gościć.
Cake pop już są hitem :) Sama robiłam je rok temu na urodziny córeczki :) Ale wtedy nie było jeszcze tych wszystkich gadżetów do pieczenia. Cake popsy robiłam z masy czekoladowej potem utwardzanej w lodówce :) Pyszne były :D
OdpowiedzUsuńO masz, to ja zacofana jestem :-)
UsuńJa również, bo dopiero z Twojego posta dowiedziałam się o ich istnieniu ;)
UsuńCudne są :)
Super bardzo je lubie. Choć sama jeszcze nie robiłam,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńo jakie to super jest:)zjadla bym:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam jak to się robi ;p Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNo to teraz i ja wiem jak sie je robi:))) Tylko formy brak...
OdpowiedzUsuńWidziałam ofertę foremki w Tchibo i chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńU Ciebie wyglądają bardzo apetycznie : )
Super pomysł ! :-)))
OdpowiedzUsuńCake pops bardzo smaczne, też robiłam niedawno i wszystkie znikły w jeden dzień,mój synek był nimi zachwycony, zastanawiałam się czy warto zamówić sobie taką formę, ale dzisiaj mnie przekonałaś, że tak :-) ładne kuleczki wychodzą i nie trzeba lepić ręcznie :-) pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJakie smakowitości, to już wiem co koniecznie ,muszę dopisać do listy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O żesz Ty! Ale cuda! Cudna posypka!
OdpowiedzUsuń