U nas już jesień. Wprowadzam do domu jesienne klimaty. A
przed domem wrzosy. Moje ulubione. Te, które zasadziłam ubiegłej jesieni, teraz
pięknie się rozrosły. Kilka dni temu obsadziła wrzosami jeszcze donicę i zrobiłam
kompozycje w koszach.
W miniona niedziele bylismy na szyszkobraniu
Na zakończenie pokażę Wam jeszcze kilka mietusów. Ostatnio do mojej kolekcji Ib Laursen dołączył nowy kolor przygaszony turkusik. A w Empiku upolowałam na wyprzedaży papilotki w podobnym kolorze. Stempelek do ciastek z Duka, ale w Empiku też taki widziałam. Wagę już znacie :-)
Śliczne te miętuski!!!!
OdpowiedzUsuńAj te miętuski,u mnie w kuchni też się panoszą ;p
OdpowiedzUsuńWrzosy piękne,zamierzałam sobie kupić wrzośca ale na razie nigdzie nie mogę dostać ;[
Pozdrawiam!
Ja na bazarze kupiła. A potem moja mama mi w Obi kupiła. W OBI takie dość duże za 6 czy 7 zł mieli.
OdpowiedzUsuńśliczny ogród ! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję! Staram się :-)
Usuń